Dla osób z zespołem Tourette’a codzienność bywa wyzwaniem. To neurologiczne zaburzenie powoduje mimowolne tiki ruchowe i dźwiękowe, które pojawiają się nagle i trudno nad nimi zapanować. U niektórych pacjentów tiki są łagodne, ale w cięższych przypadkach mogą być bolesne, krępujące i poważnie utrudniać codzienne funkcjonowanie. W leczeniu zespołu Tourette’a stosuje się metody behawioralne (terapie uczące panowania nad tikami) oraz różne leki psychotropowe. Niestety skuteczność tych metod bywa ograniczona, a wiele leków powoduje dokuczliwe skutki uboczne. Dlatego pacjenci i lekarze poszukują nowych rozwiązań terapeutycznych.
Spis treści
Medyczna marihuana – skąd pomysł na leczenie?
Medyczna marihuana, czyli konopie indyjskie stosowane w celach leczniczych, coraz częściej jest rozważana jako opcja terapii trudno uleczalnych schorzeń. Skąd pomysł, by wykorzystać ją w leczeniu zespołu Tourette’a? Od lat niektórzy chorzy twierdzili, że używanie konopi leczniczych łagodzi tiki. To skłoniło naukowców do zbadania, czy aktywne substancje z konopi (głównie THC i CBD) mogą rzeczywiście osłabić objawy Tourette’a. THC to psychoaktywny składnik konopi wywołujący uczucie odurzenia, a CBD nie odurza i może łagodzić lęk. Badacze podejrzewają, że te substancje mogą wpływać na układ nerwowy tak, by zmniejszyć nasilenie tików.
Dowody naukowe – skuteczność i bezpieczeństwo
Wstępne małe badania sugerowały skuteczność kannabinoidów, ale dopiero niedawno pojawiły się bardziej wiarygodne dane. W 2023 roku ukazały się wyniki pierwszego tak rygorystycznego badania klinicznego z udziałem pacjentów z zespołem Tourette’a. Badanie z udziałem 22 dorosłych wykazało, że olej z równą proporcją THC i CBD stosowany codziennie przez 6 tygodni zmniejszył nasilenie tików średnio o ok. 40%. Poprawiły się też objawy towarzyszące (np. lęk i natrętne zachowania), a nie zaobserwowano poważnych skutków ubocznych. Naukowcy tłumaczą, że kannabinoidy działają niczym uszczelnienie „przeciekającego filtra” w układzie nerwowym, który normalnie przepuszcza tiki.
Nie wszystkie badania przynoszą jednak tak pozytywne rezultaty. Inne, mniejsze doświadczenie nie potwierdziło wyraźnej redukcji tików. Pacjenci przyjmujący samo THC zgłaszali jednak pewną poprawę – mniej odczuwali napięcie przed tikami i ogólnie czuli się lepiej. THC może też powodować skutki uboczne – w tym pilotażu odnotowano przy czystym THC przejściowe problemy z koncentracją. Ponadto długotrwałe stosowanie konopi wiąże się z ryzykiem uzależnienia oraz negatywnego wpływu na zdrowie psychiczne. Dlatego terapia kannabinoidami powinna być prowadzona pod ścisłym nadzorem lekarza.
Medyczna marihuana nie jest cudownym lekiem na zespół Tourette’a, ale badania pokazują, że może przynieść ulgę pacjentom, u których standardowe terapie nie działają. Również w Polsce bywa już przepisywana osobom z ciężkimi tikami, choć to wciąż nowatorska metoda leczenia. Potrzeba jednak więcej badań, by ocenić długofalową skuteczność i bezpieczeństwo takiej terapii. Na dziś można mówić o ostrożnym optymizmie – dla części chorych marihuana przyniosła odczuwalną poprawę jakości życia, ale decyzja o takiej terapii musi być przemyślana i podjęta wspólnie z lekarzem.
Artykuł ma charakter edukacyjny i nie zastępuje porady lekarskiej. O rozpoczęciu terapii decyduje lekarz po ocenie wskazań i przeciwwskazań.